Autor |
Wiadomość |
Fox |
Wysłany: Sob 18:03, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
to ja wyjdę w bokserkach umbro
pozdrawiam
Fox |
|
|
elvis |
Wysłany: Sob 17:59, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
okey, tylko Ty będziesz miał pomarańczowy krawat hehe, ja się pokaże w hawajskiej koszuli |
|
|
Tryku |
Wysłany: Sob 17:47, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
Ja jestem za tym, żeby się jednak nie wyróżniać ubiorem. |
|
|
elvis |
Wysłany: Sob 16:44, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
Jest to pochód więc możemy sobie pozwolić na coś dluższego niż minuta - dwie. I jak w końcu robimy, będzie jakiś jeden, pojedyńczy aspekt charakteryzujący nas np. w ubiorze czy każdy przychodzi jak chce? Aha i ja jestem za oklaskami, musimy na siebie zwrócić uwagę, może to kogoś zaintryguje, zobaczy w necie o co chodzi i w przyszlości do nas dołączy. |
|
|
Tryku |
Wysłany: Sob 16:09, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
Masz racje, flash mob polega na szybkich, krótkich akcjach z definicji. Nie przekonałbym się do tej 'wycieczki' gdyby nie filmy z podobnych akcji które widziałem wcześniej. Fakt, marsz będzie długi, ale będziemy w ciągłym ruchu, cały czas przemieszczając się i to nam daje przewagę. Co innego jeśli byłaby to bitwa na poduszki np na rynku która trwałaby pół godziny(ba, widziałem bitwy co trwały ok 15-20min! SIC!). Ja uważam, że to może się udać. Dzięki za uwagę Sheep i zapraszamy do udziału w dyskusjach.
Co do projektu: Nie jesteśmy przekazać szczegółowego info o akcji wszystkim. Of jeśli ktoś będzie przeglądał forum to będzie cały czas na bieżąco z informacjami, do tego chcemy doprowadzić.
Jak to będzie wyglądać w praktyce?
0. Rozpoczynam ja. Kombinuję czarną koszulę, pomarańczowy krawat i kapelusz. Planuję mieć też gwizdek, nim dam właśnie sygnał do startu. Ustawiamy się w kolejkę(ok. 1-3min) i idziemy.
1. Osoby chętne do przyłączenia się rozstwiają się na całej długości trasy pochodu, żeby sprawiać wrażenie spontanicznie przyłączających się osób. Taki tric może pogonić też tych naprawdę przypadkowych przechodniów, oto nam chodzi.
2. Idziemy gęsiego jeden za drugim do punktu docelowego (podam wkrótce razem ze zdjęciem do końca weekendu), po czym rozchodzimy się jakby nigdy nic. Każdy wraca do swoich spraw. Myślałem, żeby akcję zakończyć oklaskami i dopiero wtedy się rozbiec, byłoby fajnie chociaż nienaturalnie, ale co tam - to w końcu pierwsza akcja .
Tak to będzie wyglądać. |
|
|
SHEEP |
Wysłany: Sob 13:12, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
Jeżeli można wtrącić pomysł z wycieczką z pod empiku na wianki nie jest wg. mnie najlepszy... Flash mob polega na szybkich, krótkich akcjach, a ten marsz to około PÓŁ GODZINY!!
btw. Stronka fachowa mam nadzieję że będzie na nią wchodziło coraz więcej ludzi... Powodzenia z organizowaniem "spotkań" POZDRO |
|
|
Fox |
Wysłany: Sob 9:49, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
hmmmm... a może będziemy szli maszerując ?
Albo można zrobić taką mieszanką:
Pierwszy stoi mój brat - on gwiżdże. Stoi przodem do trasy. Za nim następna osoba staje tyłem do niego. Trzeci człowiek z kolei ustawia się znowu przodem i tak dalej... Taka przeplatanka... Część szła by wówczas przodem, część tyłem - dosyć specyficznie by to wyglądało, tylko czy byś my się nie pozabijali?
A jeśli chodzi o asortyment dla każdego: myślę, że wszyscy są w stanie załatwić sobie coś wyjątkowo głupiego na tą okazję. Nie wiem jak lepiej, czy żeby wszyscy byli podobni, czy żeby każdy się trochę różnił?
pozdrawiam
Fox |
|
|
elvis |
Wysłany: Sob 2:08, 16 Cze 2007 Temat postu: Projekt generalny |
|
Jako że to nasza pierwsza akcja to robimy coś prostego. Jak już było ustalone z ""wszechmogącym " ( lol ) idziemy gęsiego z rynku (empik) na wianki. Idziemy gęsiego i .... właśnie i co? jakieś pomysły, sugestie? Myślałem by każdy np. miał piórko ptaka za uchem, coś ala indiańce. Pierwotny pomysł z latarkami/czołówkami musiał odpaść zważywszy że nie każy takowy sprzęt posiada. |
|
|